Forum Życie Dziewczyny  Strona Główna Życie Dziewczyny
to forum dla każdej dziewczyny :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jaka jest Twoja wartość?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Radości i Smutki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Perełka
Gość






PostWysłany: 20 Kwi 2008, Nie 16:07    Temat postu: Jaka jest Twoja wartość?

Mam niską samoocenę, myślę negatywnie, czasami nawet jestem lękliwa. Mam lęk przed porażkami. Mam zaniżone poczucie własnej wartości. Widzę negatywy, zamiast skupić się na pozytywach. Często mam czarne scenariusze np., że coś robię źle, że nikt mnie nie polubi, a mój największy strach: lęk przed odrzuceniem, nieakceptacją, wyśmianiem, strach, że spotka mnie wstyd ze strony innych.
Jestem pesymistką, ale od pewnego czasu staram sie z tym walczyć, może w końcu bedą jakies widoczne i odczuwalne efekty?
Ja wiem, że można się zmienić, tylko trzeba chcieć i się postarać Wiem, że aby zmienić, muszę mieć jakiś motyw, który nakłoni mnie do tego, by wrzucić bardziej na luz.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 13 Maj 2008, Wto 09:27    Temat postu:

Ja zwykle jestem optymistką Very Happy Wiadomo zdarzają się dni, kiedy myślę, że nic się nie uda i jestem do niczego, ale zwykle jest przeciwnie - wierzę w to, że mogę osiągnąć to co sobie wymyśle Smile Chociaż często zdarzało się, że nie wychodziło tak jak chciałam to z perspektywy czasu wydaje mi się, że dobrze się stało...

Chociaż nie mam super wysokiej samooceny - nie wywyższam się - to wiem na co mnie stać. Mam dużo znajomych i lubię nowe znajomości Smile
Kiedyś wydawało mi się, że żeby zyskać znajomych trzeba się czymś wyróżniać, teraz wiem że uśmiech i chwila rozmowy wystarczą Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 18 Maj 2008, Nie 09:00    Temat postu:

Kiedys miałam bardzo niską samoocene i płakałam co noc. Ale walczyłam z tym i choc teraz juz tak nie mam to raz na jakiś czas (przed okresem he he) myśle że jestem brzydka, beznadziejna i wogóle. Nie ma ideałów na świecie i zawsze znajdzie się ktoś lepszy od nas albo gorszy. Ludzie są różni. Trzeba sie cieszyć z małych sukcesów. Ja mam strach przed ludzmi wstydzę się ale teraz walcze z tym bo wiem że czekają mnie studia i muszę przezwyciężyć strach. Chodze na zabawy poznaje nowych ludzie Smile i nie jest zle jak myślalam. Każdy z nas ma w sobie "coś". Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 06 Sty 2009, Wto 00:41    Temat postu:

Moja samoocena w tej chwili jest naprawdę wysoka. Czuję się pewna siebie i atrakcyjna. Ale nie zawsze tak było. Kiedyś zbyt mocno skupiałam się na niedoskonałościach, nie dostrezgając włąsnych atutów. Zaczęłam słuchać ludzi i wierzyć w ich komplementy, zamiast kwitować je myślą "ta, jasne...".
Mam wsaniałe przyjaciółki, wśród których czuję się ważna i szanowana. To naprawdę istotne w podniesieniu samooceny, zeby otaczać się zaufanymi osobami.
Oczywiscie w okolicach okresu moja somoocena leci gwałtownie w dół ("jestem taaaaaka gruba i nieatrakcyjna"), by po tych kilku dniach wskoczyć na odpowiedni poziom Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 06 Sty 2009, Wto 14:19    Temat postu:

Dawniej moja samoocena byla tragiczna.Wstydzilam sie ze mam odstajace uszy bo myslalam ze wszyscy sie z tego smieja.Tak na prawde nikt tego nie dostrzegal.Od kilku lat jestem szczesliwa w swojej skorze.Tak na prawde kazda z nas jest wartosciowa osoba tylku musi znalesc te wartosc w sobie.Dostrzegac swoje zalety a nie tylko wady. Ja mam kilka powaznych wad ale mam rowniez zalety ktore sprawiaja ze lubie siebie a to jest najwazniejsze.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 06 Sty 2009, Wto 14:24, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 06 Sty 2009, Wto 17:05    Temat postu:

Mam mnostwo wad, przeklinam jak szewc i glosno sie smieje. Uwielbiam imprezowac i dobrze sie bawic. Potrafie byc mila ale jak sie wkurze to lepiej nie podchodzic. Jak trzeba cos zrobic staje na wysokosci zadania. Najwazniejsi sa dla mnei rodzice i przyjaciele. Musze miesc motywacje a wtedy jestem w stanie zrobic wszystko! Kiedys przejmowalam sie tym, co powiedza inni. Od pewnego czasu, a szczegolnie od przyjazdu do Stanow g... mnie to obchodzi. Czuje sie dobrze w swojej skorze i za nic nie chciala bym sie zmienic. Szybko nawiazuje kontakty i mam bardzo duzo znajomych.
Od zawsze bylam optymistka, teraz kiedy jestem juz starsza troche bardziej relana. Wierze, ze wszystko da sie zrobic, trzeba tylko znalezc sposob i wiem, ze marzenia sie spelniaja. Czasmi trzeba tylko im troche pomoc. Nie ma co sie bac zycia bo ono jest tylko jedno!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 10 Sty 2009, Sob 18:20    Temat postu:

Perełko,nie jesteś sama Wink .Ja też kiedyś (jak byłam nastolatką) miałam niską samoocenę,uważałam,że jestem nieatrakcyjna a każdy widzi tylko moje wady.Na szczęście po paru latach mam lepszą samoocenę,wiem ,że podobam się wielu facetom,a koleżanki czasami patrzą na mnie z zazdrością.To się zmieniło głównie dzięki temu,że jestem z moim Miśkiem Smile .Wierzę np.jak ktoś mi prawi komplementy(kiedyś miałam zdanie,że jak ktoś powie mi coś miłego, to na pewno ściemnia).Ale jeszcze tak jak Ty Perełko jestem pesymistką ,widzę wszystko w czarnych barwach (co Mój ma mi za złe,bo on akurat jest optymistą ),choć prawie zawsze nigdy nie jest tak źle jak ja myślę Wink .No i często martwię się na zapas,co to będzie.Staram się myśleć pozytywnie,ale jakoś mi to nie wychodzi za bardzo Confused .Cóż ,taki mam charakter,a jego się nie zmieni na zawołanie Wink .
Ale mogę powiedzieć,że ostatnio bardzo się zmieniłam Smile i na pewno nie jestem już taką lękliwą i zapłakaną kobietą jak kiedyś,o nie Exclamation ...
Powrót do góry
migotka1984
Generał - Moderator
Generał - Moderator



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16 Mar 2009, Pon 15:47    Temat postu:

Szczerze nie lubię pisać o sobie ,ale też nie raz nie doceniam siebie też myślę że jestem brzydka itd...ale mój mąż mnie pociesza ,bo zawsze mi mówi ,że mnie kocha taką jaka jestem i jak by tak nie było to by za mnie nie wyszedł i za to go kocham Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Radości i Smutki
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin