Życie Dziewczyny

Gość

To jak jako przyszła panna młoda też się w tym wątku związanym z przygotowaniami pochwalę co już mamy Smile

otóż
- data i godzinka w Kościele
- sala
- kucharka
- zespól
- kamerzysta
Obecnie już tak na wielkim luzie rozmyślamy sobie o obrączkach, o Naszych strojach, i w sumie to o całym tym ważnym dla Nas dniu jak to będzie wyglądać Smile

Zastanawiamy się nad zdjęciami... co wybrać fotoreportarz ślubny, klasyczne zdjęcia pozowane u fotografa, zdjęcia plenerowe...

Gość

W sobotę byliśmy zamówić obrączki Smile

(nio i za 2 tygodnie do odbioru Smile

) a przy okazji misiek kupił sobie garnitur (czarny) choć upierał się, że chce jasny Smile

A ja przypadkiem trafiłam do salonu i upatrzyłam sobie sukienkę (jak będziemy za 2 tygodnie po obrączki) to będę przymieżała Smile

W tym tygodniu (oczywiście jeśli sie uda) pojedziemy wybrać zaproszenia i zamówić druk Smile

Gość

Sala wkońcu załatwiona. Very Happy

Data naszego ślubu to 19.09.2009

W poniedziałek będę załatwiać fotografa.
Pozostała reszta do załatwienia na ten rok a raczej do lutego to:

orkiestra

kamerzysta

godzina u księdza

Jestem bardzo bardzo szczęśliwa że już mamy oficjalną date i teraz tyko 3mać kciuki żeby cała reszta spasowała.

Gość

Paula fajna data Smile

jak już data jest i sala jest - to reszta już Wam jakoś pójdzie Wink

) by te dziewiątki przyniosły Wam bardzo dużo szczęścia Smile

A ja tego dnia też idę na wesele - mojej przyszłej świadkowej Very Happy

i też się będę bawić ale juz z moim mężem Wink

)

Gość

Youla dziekuje bardzo.
Ja też mam nadzieję że nasze dziewiątki przyniosą nam szczęście.

Powiem Ci że my również mieliśmy 20.06.2009 jako zapasową date gdyby nam ten 19 odpadł ale na szczęście okazało się że ten termin jest wolny a zarazem 20 wogóle nie mieli jako wolny.

Teraz musimy się sprężyć z Pawłem i pozałatwiać reszte spraw.
W środe idę do księzulka żeby zapisał mi tą date u siebie w kalendarzu i przede wszystkim wypytać się jakie trzeba mieć dokumenty i co kiedy należy mu pozanosić bo z tego co wiem to trochę tych papierków będzie.

Ogólnie mam co robić i jestem dobrej myśli że wszytsko uda nam się zorganiozwać.

Gość

Paula my pierwotnie mieliśmy 06.06.2009, ale z sala nie wyszło tak jak powinno bo wprowadzono Nas w błąd

20.06.2009 tez Nam sie podobał Very Happy

i to będzie Nasz Wielki Dzień Very Happy

Skoro już wspomniałaś o wizycie u Księżulka to powiem Ci jak jest u Nas. Ja jak byłam to zaklepałam datę i godzinkę, wpisano Nas do kalendarzyka i powiedziano, że resztę formalności załatwia sie nie wcześniej niż pół roku przed dniem ślubu. Skoro mamy ślub 20.06. to kazano Nam przyjść po Nowym Roku 2009 i wtedy wytłumaczą Nam wszystko co i jak, o dokumentach i kursie przedmałżeńskim, no i wtedy też możemy "wyrazić życzenie" (dokładnie takiego sformułowania użyto Wink

) który kapłan ma Nam udzielić sakramentu małżeństwa.
Ciekawe jak będzie u Was, daj znać jak się już dowiesz co i jak Smile

Gość

No to spoko że macie tyle czasu na konkretniejszą wizytę u księdza.
Ja musze ustalić z Nim godzinkę bo w poniedziałek już zamawiam fotografa który będzie nam robił sesję przed ślubem i reportaż z kościoła także musze im konkretnie podać co i jak.

No i przyda mi się lista "papierków" bo szczerze przyznam że nie wiem co dokładnie mam mu oddać.
Tym bardziej chciałabym wiedzieć bo mój Paweł nie urodził się w moich stronach tylko pochodzi z łódzkiego i tam ma na pewno jakieś ważne dokumenty które musimy jakoś sprowadzić do nas na śląsk.

Mam nadzieję że nasz proboszcz nie będzie robił żadnych problemów.
No i też zapytam się co z tymi naukami przedmałżeńskimi.
Jak to załatwic i jakoś zaliczyć bo P. ma taką pracę że będzie mu ciężko chodzić na jakieś wykłady do kościoła czy coś.

Niby tak daleko do wesela a ja już sie trochę martwie o niektóre rzeczy ale jak już będę po wizycie u plebana to troche mi ulży. Very Happy

Gość

Paula to normalne, że sie już trochę martwisz Wink

ja tez tak mam Very Happy

Panny młode tak właśnie mają, a faceci podchodzą do tych wszystkich przygotowań zupełnie spokojniej. Takie właśnie miałam spostrzeżenia jak widziałam znajome pary przygotowujące się do własnego wesela, no a teraz widzę po swoim Wojaku - on tak nie panikuje jak ja Wink

)

PS. My też jesteśmy z łódzkiego tak jak Twój P. Very Happy

Gość

Po wczorajszej rozmowie doszliśmy do wniosku że jednak chcemy kamerzyste na weselu.
Pierwotne plany były inne bo wydawało sie nam że plłyta będzie niepotrzebna.
Jednak zmieniliśmy zdanie i taka "żywa" pamiątka będzie super szczególnie za pare lat kiedy będziemy sobie mogli razem z naszymi dziećmi pooglądac nasz ślub.

Poza tym zmieniliśmy również fotorgrafa i zdjęcia będzie nam robiła ta sama firma co videorejestrację.
W sobote jedziemy podpisac umowę i wpłacić zaliczkę żeby ten punkt już odhaczyć jako załatwiony w naszej długiej liście przygotowań.
Sale musimy opłacić ale to dopiero w lutym no i zespół też wybrany więc teraz nie pozostaje nic jak tylko podpisywac umowy i wpłacać zaliczki żeby mieć spokój aż do przyszłego roku.

Podaje linka do fotografa i videorejestracji:
[link widoczny dla zalogowanych]

Myszka

Paula-weszlam na link-bardzo mi sie podobaja zdjecia Very Happy

Gość

no calkiem fajny ten fotograf...jedyne co mi sie ogolnie w zdjeciach w studio nie podoba, ale to tez u innych fotografow...to to takie tlo ktore cos tam udaje, np. jakas stodole czy cos...jak dla mnie to to kiczowate jest Very Happy

bardziej mi sie podoba jednolite tlo

Myszka

dokladnie recha-najlepsze są gwiazdy na niebie i mloda para siedząca na bialej ławeczce-on ze starym kuferkiem,a ona z parasolką Cool

Jezeli mialabym miec studio,to wybralabym biale i czarne tło-tylko tyle.

Gość

to juz wole sobie sama popstrykac Razz

Myszka

to dałabym Ci fuche Wink

moze przy nastepnym weselu sie ugadamy Twisted Evil

tfu tfu tfu Very Happy

Gość

Ja z nerwów ostatnio to chyba komuś krzywdę zrobię!
Łukasz mi ostatnio powiedział, że on by wolał wesele jak będzie cieplej, a nie zimą (co już mnie zdenerwowało trochę, ale jakoś to przezyłam Wink

). Doszliśmy do wniosku, że albo październik 2009 albo marzec 2010... i dopiero potem zorientowaliśmy się, że marzec to Wielki Post... No dobra, październik...
Mówię moim rodzicom, a mój tata mówi, że on by wolał na wiosnę, żeby to było :smt093 . Wiem, że to myśmy powinni o dacie zdecydować, a nie rodzice, ale ich opinię też chciałam znać... Troszke mnie to wszystko zdenerwowało, bo ogólnie nerwowa od paru dni jestem Confused

Na dodatek Łukasz jest w Katowicach i cały czas pracuje więc za salą muszę się sama rozejrzeć (ewentualnie z rodzicami...) i znowu wszystko na mojej głowie

Ale mam nadzieję, że jak już coś z tą salą wymyśle w przyszłym tygodniu (najpóźniej - mam nadzieję - do lutego) to wszystko z górki pójdzie Smile

Paula mi się zdjęcia podobają bardzo Smile

Ja to z naukami bedę mieć ciekawie, bo ślub w innej parafii, a nauki w innej Razz

Youla ja się zgadzam z Tobą, bo ja się przejmuję już wszystkim, a Łukasz to nawet ustaleniem daty jakoś niekoniecznie się przejął... Razz