Forum Życie Dziewczyny  Strona Główna Życie Dziewczyny
to forum dla każdej dziewczyny :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

AU PAIR
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: 19 Cze 2007, Wto 16:04    Temat postu:

Heh nieźle 2 lata Smile

Dziś się jeszcze zapytam o byłą Au pair i to z mojej strony chyba wszystko?? O co jeszcze mogę się zapytać???
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 19 Cze 2007, Wto 16:42    Temat postu:

Napisz mi o co się już pytałaś to ci napisze o co jeszcze możesz się zapytać Smile
Pamiętam co nieco Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 19 Cze 2007, Wto 16:52    Temat postu:

Pytałam się o samochód czy często wożę dzieci, czy będę mogła brać go w swoim czasie wolnym (wożę dzieci na zajęcia dodatkowe i będę mogła samochód pożyczać od nich do własnych celów)
Czy będę mogła korzystać z komputera (mam go w swoim pokoju)
Czy będę musiała gotować (Nie dla całej rodziny, chyba że będę chciała od czasu do czasu, jedynie proste posiłki dla dzieci)
Czy będę musiała sprzątać (nie mają sprzątaczkę, no chyba że będzie bałagan u dzieciaków czy włożę naczynia do zmywarki)
Jakie są dzieci, ich charaktery (bardzo żywiołowe ciągle gdzieś biegają)
Co lubią robić (no właśnie biegać, pływać, jeździć na rowerze, czytać)
Czy mają zwierzęta (tak psa labradora, który jest bardzo przyjazny- nim się nie opiekuje)
Jak daleko jest do biblioteki, szkoły, sklepów, kina itp. (bardzo blisko nawet pieszo mogę tam dojść)
Jakie to jest duże miasto (coś jak moje Świecie)
Jaka jest pogoda (podobna jak do naszej w Polsce)
Ile Au pair mieszka dookoła (z mojej agencji ok. 5)
Kim z zawodu jest Mark (lekarzem)
Czy będę mogła swobodnie podróżować w weekendy (tak weekendy mam wszystkie wolne i moja sprawa co z nimi robie)
Czy wieczory mam wolne (tak no chyba żeby gdzieś wychodzili- no problem)

A dziś na pewno zapytam się o ich byłą Au pair (hhe jeśli ją mieli bo nie zapytałam) o co jeszcze??

Kasia a jak już by było z ich strony yes i z mojej to co wtedy mam zrobić??
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 19 Cze 2007, Wto 17:04    Temat postu:

Powiem ci że w sumie o najważniejsze sie zapytałaś ....
TYlko powiem ci że jeżeli chodzi o tą pogodę to ona wcale nie jest podobna do naszej polskiej .... bo tam zima to naprawdę zima ... taka że czasami zajeca w szkole dzieciakom odwołują ... lato to naprawdę lato ... gorąco i co jest charakterystyczne w US - wilgoć i taka lepkość w powietrzu - trza sie przyzwyczaić ... a wiosna i jesień .. to takie naprawdę wiosenne i jesienne pory .... tam pory roku są poprostu bardzo wyraziste i je poprostu "widać" ... a u nas to wiadomo jak jest .... różnie Wink

Co dalej?
Jezeli ich zaakceptujesz a oni cię to zadzwonisz do biura w Warszawie i powiesz że ich akceptujesz, że chcesz być ich au pair i wtedy babka powie ci jaka jest ich decyzja - jeśli oni tez powiedzieli tak to wtedy zaczynasz już działać z wizą.
Z warszawy przyślą ci papaierki do wypełnienia ... zadzwonisz do wawy w celu umówienia się na rozmowę z konsulem no i czekasz na spotkanie.
Pojedziesz, dostaniesz wizę i praktycznie będziesz już jedną nogą w US. Smile
Jak już będziesz miała wizę to zadzwonisz do agencji powiesz że masz wizę i wsio.
Przyslą ci bilet i lecisz Smile
Jak będziesz jechała do wawy po wizę to już będziesz wiedziała nim wiecej dokładną datę twojego wylotu. Agencja ci wyznaczy.

Zobaczysz - teraz już wszystko nabierze tempa i pójdzie jak spłatka Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 19 Cze 2007, Wto 18:30    Temat postu:

No to już po
Jutro o 14 będzie dzwonił Mark ja pierdziele teraz to mam pietra!!
A tym razem nawijała Stacie Smile pytała się co zrobię jak oby dwoje się mi rozpłaczą. No to powiedziałam, ze przytulę i powiem mu coś śmiesznego. Albo co będziemy robić w deszczowy dzień? No to powiedziałam, ze malować, śpiewać, tańczyć, grać w jakieś gry, albo układać puzzle a ona nie wiedziała co to są puzzle. No to zaczęłam się jąkać i za cholerę nie wiedziałam jak jej to wytłumaczyć. W tym momencie on zaczęła się śmiać ja tez i przeszła do innych pytań. Pytała się czy biorę narkotyki. No to powiedziałam, ze nie i nie zamierzam.
Będę pierwsza Au pair w tej rodzince. Tzn chyba będę bo nie wiem jeszcze na 100% Smile czekam na telefon od Mark’a i się boje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A i dostałam ich aplikację ale poprosiłam Stacie o zdjęcia Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 19 Cze 2007, Wto 18:36    Temat postu:

salisee
bedzie dobrze i z Markiem sobei poradzisz Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 19 Cze 2007, Wto 18:41    Temat postu:

o czym ja mam z nim gadać Rolling Eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 19 Cze 2007, Wto 18:41    Temat postu:

Salisse - no widzisz i nie było tak źle Smile
A dlaczego ona nie wiedziała co to sa puzzle?? przeciesz też mają puzzle Laughing
My bardzo czesto układaliśmy bo moja Emma lubiła.
A co do tego że będziesz ich pierwszą au pair to powiem ci że bardzo dobrze ... tzn. dlatego że nie będziesz cały czas do tej pierwszej porównywana i dzieciaki szybciej cię zaakceptują bo tak to by mogły troszkę tęsknić za tą pierwsza i dłużej by ci zajeło żeby do nich dotrzeć.
Ja właśnie tak miałam .... moim mieli au pair (1) przede mną i trudno mi było dotrzeć do Emmy. Na poczatku sprawiała mi duże kłopoty i wciąż powtarzała mi że mnie nie lubi ... ale ja na to nie reagowałam, aż pewnego dnia ona sie mnie zapytała czy nie chcem wiedziec dlaczego ona mnie nie lubi .... to ja się jej zapytałam dlaczego??
A ona mi wtedy odpowiedziała: że ja tak samo jak SilVia (au pair przede mną) ją kiedys zostawię i wrócę do domu!.
I nie ma co się tym dziecikom dziwić ... wkoncu przez rok zdążą sie przyzwyczaić i później ciężko jest im zaakceptować że bliska im osoba musi ich opuścić.

No to życzę powodzenia jutro podczas rozmowy z Marki'em Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 20 Cze 2007, Śro 16:00    Temat postu:

Heh no więc tak jak napisała Niska nie taki straszny był Mark Smile
Równie roześmiany jak Stacie tylko tak troszku szybko mówił Laughing no ale dałam radę Smile z nim tylko 10 min gadałam raz dwa minęło nawet nie wiem kiedy Smile pytał się mnie jak bym opisała siebie, czy mam dużo przyjaciół, czy będę się czuła komfortowo z 2 dzieci i czy jak będzie 3 to czy zostanę z 3 jak będą chcieli gdzieś wyjść, dlaczego chcę być Au pair, co zamierzam robić w wolnym czasie, aha i zapytał się mnie czy jest coś co bym chciała w sobie zmienić i powiedziałam stanowczo NIE a on wybuch śmiechem i powiedział ze jest w pozytywnym szoku bo niewiele osób tak o sobie mówi Laughing nie wiem czy to było dobre dla mnie stwierdzenie czy nie. Laughing No i to wszystko Smile na koniec powiedział że bardzo miło mu się gadało ale ze musi kończyć bo musi iść do pracy Smile no i że zarówno on jak i Stacy cieszą się ze mnie znaleźli a wiec jadę do nich!!
Very Happy :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 :smt026 :smt041 Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 20 Cze 2007, Śro 16:03    Temat postu:

salisse No to moje gratulacje Smile
teraz przygotuj sie na małą wycieczkę do warszawy i na rozmowę z konsulem odnośnie wizy Smile
Ale nie bój sie - nie jest tak strasznie .... a nawet bym powiedziała że jest przyjemnie Smile

Super cieszę sie z tobą!!!! Smile Smile Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 20 Cze 2007, Śro 19:35    Temat postu:

salisee
no ten mark to wyglada na takiego co zawsze ma banana na twarzy Smile
no to super..
a wyslesz mi kartke?? ze stanów jeszcze nie mam Sad
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 21 Cze 2007, Czw 11:51    Temat postu:

Heh no właśnie teraz warszawka. Ale na razie o tym nie myślę. Mam dać dziś ostateczną odpowiedź Stacie.

Wysłała mi wymagania, czego tak na prawdę będą ode mnie oczekiwać.

an au pair who:
- really enjoys being with young children and will really play WITH the children and not just watch them
- has enough energy to care for 2-3 children at one time, but is also able to keep them calm when things begin to get a little wild.
although the boys are incredibly sweet, there will certainly be some difficult and chaotic times caring for 2-3 children at once-- and we want to be sure that you are prepared for challenges.
- will be fairly independent when not working for us and have her own social life; since the au pair and I will spend time together off and on during the day, we really would like an au pair who would like go up to the third floor of our house or go out when not working. we're looking for some level of privacy for you and us. this has nothing to do with us not wanting to be with you, but more so that Mark and I can have time alone when the children are not around. though there will certainly be times that we would like to do some things together even when you're not working if you would like to.
- is able to talk to us about any issues you are having and is receptive to any feedback we might give to you
- is creative, fun, has a sense of humor
- is organized, relatively neat, picks up after yourself and is willing to help teach the children how to clean-up as well
- understands that if we feel you are a decent driver, we'll allow you to use the car occasionally when not working, but it will not be all the time. the train is pretty close to our house and that can take you to most places you would like to go to.
- is willing to help with some household chores, for example-- folding laundry, loading/emptying dishwasher, sweeping kitchen after meals, some errands (light grocery shopping, picking up dry cleaning, etc.)

Stwierdzam że są dla mnie przyjęcia. A wy co o nich myślicie?
Powrót do góry
Moniq
Zapuścił korzenie
Zapuścił korzenie



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: 21 Cze 2007, Czw 12:34    Temat postu:

no widac stawiaja sprawy konkretnie.... jesli dla ciebie zaden z punktow nie jest problemem to chyba nie ma sie nad czym zastanawiac.... Smile zycze ci zebys szybciorem zalatwiła wszystkie sprawy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: 21 Cze 2007, Czw 12:56    Temat postu:

taaaa
o co komon?? ja tam anglieskiego nie znaju tak dobrze Razz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 21 Cze 2007, Czw 13:18    Temat postu:

No wie napisze tak jak ja wszystko zrozumiałam Smile
szukają au pair która:
- będzie naprawdę się cieszyła spędzając czas z dziećmi i się z nimi bawiła a nie siedziała
- będzie maiła na tyle energii aby zająć się 2-3 dzieci, ale także wyciszyła je kiedy będą za bardzo rozbrykane. Chłopcy są słodcy ale opieka nad 2-3 dzieci może być czasami trudna i oni chcą wiedzieć czy jestem przygotowana na takie wyzwanie
- nie będą mi się wtrącać do mojego czasu wolnego, chcą zachować swoją jak i moją prywatność, ale kiedy Stacie i Mark będą chcieli pobyć razem to żebym była w pobliżu dzieci, jak będę chciała to zawsze mogę spędzać z nimi swój czas wolny ale to zależy tylko ode mnie.
- chcą żebyśmy zawsze o wszystkim rozmawiali
- chcą żeby Au pair była kreatywna, otwarta i miała poczucie humoru
- Au pair ma być schludna, sprzątać po sobie i uczyć tego samego dzieci
- kiedy się przekonają jak jeżdżę pozwolą mi czasami pożyczać ich samochód do własnych celów. Wolą jednak abym poruszała się kolejką.
- chcieli by obym pomagała w domu w pracach typu: poskładanie pranie, włożenie do zmywarki naczyń albo ją opróżnienie jej, posprzątanie kuchni po posiłkach, małe zakupy,

Elfiku, Pooh wy znacie perfekt angielski o to w tym mniej więcej chodzi? Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Archiwum
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 8 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin