Forum Życie Dziewczyny  Strona Główna Życie Dziewczyny
to forum dla każdej dziewczyny :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

AU PAIR
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: 13 Mar 2007, Wto 18:14    Temat postu:

No to super!

Już nie mogę się doczekać spotkania Jeszcze trochę Very Happy
Będę musiała się streszczać z papierami bo bym chciała wyjechać jak najprędzej tylko można.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 13 Mar 2007, Wto 18:25    Temat postu:

ojej Salisee mam nadzieje ze wszystko sie uda.. Smile
ja tez mialam plany wyjechac jako au pair, chcialam jechac do USA bo mam tam znajome, no ale zycie inaczej ulozylo i nie pojade.
Jedna rada-uwaznie wybieraj rodzine, nie na szybko, nie patrz na pierwszy wizerunek, bo czesto okazuje sie ze jest inaczej. Czytalam wiele historii, moje znajome tez mialy wiele przygod (gorzej wlasnie w USA bo dalej od Polski i w razie czego troche zal wracac a Wlk. Brytania jakby nie patrzec blizej Smile ).
Jest fajne forum, dziewczyny sa tam bardzo mile i na pewno by Ci odpowiedzily na Twoje pytania, jesli chcesz na napisz do mnie na priv to Ci adres podam Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 14 Mar 2007, Śro 17:38    Temat postu:

mageyg ja tez mam taką nadzieję Smile

Pooh czy możesz mi opisać dokąłdnie jaka jest ta agencja? bo różnie słyszałam. Chciała bym się dowiedzieć z wiarygodnego żródła. Ty maiłas stycznośc z nia więc wiesz więcej ode mnie Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 14 Mar 2007, Śro 18:06    Temat postu:

salisee - z ręka na sercu szczerze ci napisze że ja osobiście żadnych zastrzeżeń do tej agencji nigdy nie miałam i do tej pory nie mam. Z ich strony nic niemiłego ani przykrego mnie nie spotkało. Od poczatku zajeli sie moją aplikacją solidnie i nawet w momencie kiedy miałam już wizę i praktycznie bilety w kieszeni a straciłam rodzinę oni staneli na głowie aby mój wyjazd doszedł do skutku w terminie który już miałam zaklepany.

Ja również słyszałam na jednym forum różne opinie o birze Cultural care ale naprawdę nie rozumiem tego. Staram sobie poprostu tłumaczyć to tym, że niektórzy ludzie to oczekują nieraz bóg wie czego .... nie wiem nie wiem ....

Naprawdę zarówno przed moim wylotem z POlskim jak i już w trakcie mojego pobytu w Stanach przykrego mnie z ich strony nie spotkało .... baaa..... zawsze mogłam liczyć na ich pomoc ..... przed wyjazdem jak miałam jakies pytania czy wątpliwości zawsze mogłam liczyć na pomoc biura w warszawie (albo dzwoniłam albo pisałam maile) a już w Stanach dzięki lokalnemu LCC i spotkanią z nią, praktycznie całodobową jej pomocą zaliczam mój rok do bardzo udanych i wspominam go jako największą najmilszą przygodę mojego życia.

Kiedy miałam wypadek właśnie jadąc na spotkanie co miesięczne do mojej LCC byłam poprostu załamana, nie wiedziałam co mam robić, myślałam że świat mi sie wali bo bądź co bądź jestem tysiące kilometrów od domu, w obcym kraju, u obcej rodziny i na dodatek rozwaliłam (nie z mojej winy Wink ) nie mój, całkiem obcy mi samochód - to właśnie w tym momencie moja LCC zrobiła wszystko co było w jej mocy abym nie czuła się tak jak się czuła i obym nie przekreślała tym zdarzeniem resztę mojego roku.
Naprawdę wtedy mi bardzo pomogła i tylko dzięki niej i wsparciu mojej host family doszłam jakoś do siebie. To co wtedy czułam ciężko jest nawet opisać .... przez prawie miesiąc nie chciałam wsiąść do samochodu, pragnełam tylko wracać do domu i zapomnieć o tym co mnie spotkało ..... nie liczyło się moje zdrowie ... nawet o tym nie myślałam, poprostu chciałam do domu do moich bliskich - ale oni okazali mi taką pomoc, taką życzliwość że w życiu bym sie po nikim tego nie spodziewała.

Salisse - szczerze .... nie pisze tego .... bo ktoś mi za to płaci hehe .... ani nic z tych rzeczy ..... poprostu mówię ci że jak dla mnie to biuro jest jak najbardziej sprawną i dobrze funkcjonującą agencją.

Powiem ci że mało kiedy takie się zdarzają .... moja psiapsióła która była w Norwegii kiedy zminiała rodzinę nie mogła liczyć na żadną pomoc ze strony biura .... kiedy do nich zadzwoniła i przedstawiła sprawę to usłyszała tylko że jeżeli chce zostac w norwegii to musi znaleźć sobie nową host family na własną rękę! Przeciesz to paranoja. Na szczęście przy pomocy ludzi których tam poznała .... przyjaciół znalazła nową rodzinę i jakoś przetrwała do konca programu.

Jak byś miała jakies pytania od nośnie spotkania informacyjnego bądź też jeszcze jakieś a propo wyjazdu, pobytu to pisz Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 14 Mar 2007, Śro 18:21    Temat postu:

Wierzę w to co napisałaś Smile
Możesz mi powiedziec jak mniej więcej będzie wyglądało spotkanie organizacyjne? Pojade tam, powiem dzień dobry Ola jestm Very Happy i co dalej?? Czy duzo osób przychodzi na takie spotkania?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 14 Mar 2007, Śro 18:34    Temat postu:

No więc spotkanie informacyjno - kwalifikujące trwa coś ok. 3 godzin.
Prowadzi je osoba która była wcześniej au pair w stanach i po powrocie do polski podjeła współprace z agencją cultural care i została koordynatorem i właśnie prowadzi takie spotkania i sprawdza aplikacje.

Spotkanie zaczyna sie praktycznie od przedstawienia tzn. powiesz tylko jak masz na imię i skad przyjechałaś .... przez następne praktycznie 2 godziny osoba proadząco bedzie opowiadała o procedurze aplikacyjnej, o samym wylocie, o wizie, o zasadach ruchu drogowego w stanach, o kulturze panujacej w amerykańskiej rodzinie, o twoich obowiązkach jakie będziesz miała jako au pair, o twoim wynagrodzeniu, godzinach pracy, o pierwszym tygodniu w stanch który spędzisz w szkole na Long Island z ludźmi z całego świata itp.
Na spotkaniu dostaniesz już wszystkie potrzebne ci dokumenty aplikacyjne do wypełnienia.
Jak je juz wszystkie w domku wypełnisz to będziesz musiała je odesłać do tej osoby która właśnie prowadziła to spotkanie ... ona poda swój adres i numer telefonu.

Jak już skończy opowiadac o wszystkim co koniecznie to zada każdemu kilka prostych pytań po angielsku aby sprawdzic mniej więcej na jakim poziomie jest twój angielski .... ale to sa proste pytanka ... jak masz na imię? skąd jesteś? dlaczego chcesz wyjechac do stanów? czym sie interesujesz? itp.

Na tym spotkaniu dowiesz sie wszystkiego co jest ci niezbędnę ale pamietaj jak by osoba prowadzaca nie powiedziała czegoś co cię interesuje to pytaj śmiało a napewno odpowie ci na każde pytanie.

Liczba osób na takim spotkaniu jest różna .... na moim było 21 osób a na spotkaniu jak byłam z siostrą mojego Kamila było 27 .... więc zależy od zainteresowania, od dnia itp..... ale spotkania zawsze są organizowane w takim terminie aby grupka ludxi napewno sie uzbierała Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 14 Mar 2007, Śro 18:41    Temat postu:

Już bym chciała być po tym spotkaniu.
Doszłam przed chwila do wniosku, że jadę z ta agencja i juz!
Dzięki, że zawsze wyczerpująco odpowiadasz na moje pytanka. Coś czuję, że na tym spotkaniu zapomnę się o połowę zapytać (cała ja Very Happy ) więc na pewno się do Ciebie zgłoszę Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 14 Mar 2007, Śro 19:12    Temat postu:

Nie ma sprawy Smile
Z chęcią odpowiem na wszystkie twoje pytania, bo bądź co bądź decydując sie na taki wyjazd zwłaszcza tak daleko od dom, za ocean Very Happy to trzeba wszyściutko wiedzieć od samej podszewki że tak powiem - dla własnej pewności i aby się przekonać że podjeło się słuszna decyzję i że tego właśnie sie chce.

Wiem, że już wcześniej pisałam że prześle ci moją aplikację ale nie miałam za bardzo kiedy ją zeskanować ale obiecuję że w ten weekend wybiorę się do siostrzeńca i napewno ją zeskanuję i ci prześlę.
Miałam ją na kompie bo jakiś czas temu wysyłałam ją jednej dziewczynie ale musiałam widocznie usunąć.

Więc z góry życze miłego i udanego spotkana i oby czas do niego zleciał ci w miarę szybko Smile

Do następnego zapytania Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 26 Mar 2007, Pon 17:42    Temat postu:

Ale jestem cholernie zła!!!! Twisted Evil Twisted Evil
Wróciłam niedawno z Torunia. Dojazd jest okropny! Musiałam jechać kilka godzin wcześniej bo choć to tylko 50km to jedzie się 1,5 h! Mad Jak już dojechałam na miejsce, znalazłam ulice to miałam jeszcze sporo czasu. Wiec połaziłam sobie po starówce. W dodatku zapomniałam kom z domu i co chwilę pytałam się przechodniów "przepraszam, która godzina" Very Happy aż mi głupio było Embarassed
Ja już nastała godzina 15 to powędrowałam prosto na miejsce. Czekam, czekam ,czekam i czekam i NIC! Poszłam na 1 piętro, zapukałam do jakiegoś sekretariatu i się grzecznie pytam, gdzie jest to spotkanie (bo ja zdolna jestem, myślałam że coś poprzestawiałam). Na to pani do mnie z uśmiechem, że spotkanie owszem jest ale 16 kwietnia Very Happy Confused A ja PROSZĘ? A ona no tak. Hmm. chwileczkę, Dostałam zaproszenie na dziś pod tym adresem o tej godzinie. Ona Shocked Wzięła telefon i dzwoni. "Dzień dobry pani Asiu tzn. Kasiu sretetete Acha. Dobra. Przekaże. No i do mnie znowu z usmeichem "Tak dziś nie ma spotkania". A ja myślałam, że ją :smt070 To się grzecznie pytam, pełna spokoju i opanowania, ze chciała bym prosić tel. do tej pani Asi tzn. Kasi. A ona do mnie, że nie może mi dać tego tel. No to co maiłam zrobić? Aha dziękuję i dowidzenia. Ale byłam wściekła!!!!!!!!!! Po co ja do licha tam jechałam! Tylko kasę i czas straciłam!! Mogli zadzwonić, napisać głupiego e- maila!! Pewnie dużo osób tam przychodzi, a wyjeżdża tylko kilka ale ja chce jechać HALO!!!!!!!!!!!!!! Twisted Evil Poszłam na PKS i sobie siedziałam godzinę i czekałam na autobus No Zaje....iście!!!!!!! Zaraz napisze e- maila do tej agencji. Musze się troszkę uspokoić, żebym za dużo nie napisała Twisted Evil Razz Laughing

Pooh mam prośbę pomożesz mi teraz z tymi papierami, co jak pojadę tego nieszczęsnego 16 to już z większością tych papierków?? Od czego mam zacząć??
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 27 Mar 2007, Wto 12:57    Temat postu:

Shocked Shocked W szoku jestem Salisse po przeczytaniu całej tej historii heh choć z drugiej stronu uśmiałam sie jak mało kiedy bo bądź co bądź to niezły miałaś dzionek Wink Embarassed

Jeśli chodzi o te papiery.... to ty masz już jakieś tzn. dostałaś już od nich ta aplikację do wypełnienia?? bo jeżeli nie to w sumie na to spotkanie nie musisz nic brać a jeżeli już dostałaś to możemy zacząć pomału wypełniać.

Mój siostrzeniec tak mi zeskanował moją aplikację na płytę że jej teraz odtworzyć wogóle nie mogę Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes .... jak sama czegoś nie zrobię to nic z tego nie będzie ..... Neutral
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 01 Kwi 2007, Nie 11:54    Temat postu:

Heh Pooh dzień był rzeczywiście niesamowity.
Dobrze, że napisałam im tego e- maila bo na drugi dzień zadzwoniła do mnie ta pani Kasia. Przeprosiła mnie, że to spotkanie się nie odbyło. Powiedziała, że z Warszawy wyślą mi wszystkie papiery i zapraszała mnie na spotkanie, a jeśli nie uda mi się pojechać to rozmowę po angielsku przeprowadzimy telefonicznie. Po 20 min zadzwoniła jeszcze raz i powiedziała, że cała aplikacja jest w necie wiec mogę to sobie spokojnie wydrukować i wypełnić. Tak wiec drukarka teraz sobie koło mnie śmiga i hałasuje.

A jeśli chodzi o Twoją aplikacje to jeśli będziesz miała czas to zeskakuj a jeśli nie to nie szkodzi.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 06 Kwi 2007, Pią 17:50    Temat postu:

No więc: list referencyjny napisze mi mama mojej przyjaciółki a 2 sąsiadka Smile 2 wystarczą tak?
Referencje będę miała od mamy Mikołaja, znajomej rodziców, szwagierki koleżanki. Czy mogę mieć także referencje od kuzyna??
Stresuję się bardzo napisaniem listu o sobie. Co ja mam tam napisać???
A! Jest dużo pytań o zainteresowania. Ale ja mam takie ogólne zainteresowania. Jeśli jest pytanie o creative activities a ja takowych nie posiadam to co mam zrobić?

A co z moim kolczykiem w nosie?? On jest naprawdę bardzo malutki, nie chciała bym się go pozbywać. Pożegnać się z nim czy napisać prawdę i go zachować?

No i teraz najlepsze!! Musze wyrobić nowy paszport Very Happy Obecny jest jeszcze ważny ale na zdjęciu mam 8 lat i moja mama mnie straszy, że mnie nie wpuszczą do USA. Czy ktoś wie ile kosztuje nowy paszport?? Czy zdjęcie do niego jest takie same jak do legitymacji??
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 06 Kwi 2007, Pią 18:28    Temat postu:

Salisse - no więc tak ....

1. tak dwa listy referancyjne wystarczą ...

2. Tak mozesz mieć referencje od kuzynka ... każde są dobre i czym więcej ich masz tym lepiej ... ja np. miałam 4.

3. Co masz napisać w liście o sobie?? prawdę :U .... napisz ogólnie co lubisz, o swoim miejscu zamieszkania, o swojej rodzinie, dlaczego chcesz byc au pair, o tym jak lubisz pracę z dziećmi itp.

4. Jeżeli chodzi o creative activities?? to szczerze ... nawet jeżeli takowych nie posiadsz to napisz cokolwiek ale raczej nie pisz że nie masz żadnych wogóle ... bo dla potencjalnej host family musisz być osobą żywą, z dużą gamą zainteresowań itp. Muszą wiedzieć że przy tobie ich dzieci nie będą sie nudzić a zarazem będą bezpieczne. Ale z drugiej strony nie wypisuje ich za dużo, bo co za dużo to nie zdrowo, napisz jakieś jedno lub z dwa i juz Wink

5. Co do kolczyka?? to decyzja nalezy do ciebie .... jeżeli ci na nim zalezy to szczerze napisz że takowy posiadasz ..... ja jak byłam w Stanach to znałam kilka au pair z kolczykami w nosie tzn. z taką perełką po boku i nikt je za to nie karał ani ich nie skreślał tylko dlatego że takowy posaidają ..... gorzej wyglada sprawa z tatuażami czy nagminą ilościa kolczyków .... ale taki jeden, malutki myśle ze przejdzie .....

6. Co do paszportu?? no to niestety ale twoje mama ma rację, gdyz ja wjeżdzając na terytorium USA miałam w paszporcie zdjęcia z 6 klasy podstawówki i troszkę problemów miałam tzn. facio na odprawach zastanawiał sie czy to ja czy nie ja Razz
Więc równiez radze zmienic paszport.

7. Cena paszportu?? no wiec tak ... wynosi 140 zł. bo nie wiem czy wiesz ale teraz wszedł paszport biometryczny (Paszporty biometryczne, stanowiące elektroniczny zapis wizerunku, będą zaopatrzone w mikroprocesor z danymi personalnymi osoby oraz jej zdjęciem. Za pomocą specjalnych czytników szybko będzie można zweryfikować dane np. osoby podejrzanej, co przyczyni się do wzrostu bezpieczeństwa) 50% zniżki maja studenci oraz osoby niepełnosprawne.

8. Co do zdjęcia?? to nie moze być takie zdjęcie zwykłe legitymacyjne.
Do wniosku o paszport trzeba dołączyć dwie fotografie o wymiarach 3,5 x 4,5 cm, wykonane w ciągu ostatnich sześciu miesięcy na jednolitym jasnym tle, o dobrej ostrości, pokazujące wyraźnie oczy i twarz en face, od wierzchołka głowy do górnej części barków.
Jak pójdziesz takowe zrobisz to powiesz że chcesz zdjęcie do paszportu i on powinien wiedzieć jakie aktualnie wymagania co do zdjęcia.

Jak będziesz chciała żebym pomogła ci z którymś kolwiek pytaniem w aplikacji to pisz a napewno sie z nim uporamy Smile
A dotarła moja aplikacja na twoją pocztę ??

POzdrawiam i buziak :*
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 06 Kwi 2007, Pią 20:25    Temat postu:

POOH napisał:
kolczykami w nosie tzn. z taką perełką po boku


dokładnie mam taki Smile

Pooh co to jest statement?? I jak to coś zdobyć?? :smt102
Skad mam wziąć zaświadczenie o niekaralności?
A co z prawkiem? Muszę iśc do urzędu tam, gdzie odbierałam prawo jazdy
tak?

Jak zrobić kolarz?? Rolling Eyes
Czy może on wyglądać tak: chciałam na początku umieścić siebie jak byłam mała, później jako większa dziewczynka z rodzicami, 2 zdjęcie już w mojej "obecnej postaci"Wink z przyjaciółmi, a dopiero później jak sama opiekuje się dziećmi. Czy wszystko musi znaleźć się na 1 kartce A4? Czy może być ich więcej? Co sądzisz o moim pomyśle? Very Happy Rolling Eyes


A mam jeszcze pytanie: czy wysyłałas kopie jakiś swoich dyplomów?? Bo ja takowe posiadam ale z przedszkola i gimnazjum. Trochę to dawno było więc myślę, że chyba bez sensu to wysyłac?


Dziękuje for all!!!!!!!! :smt058
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 07 Kwi 2007, Sob 08:57    Temat postu:

Salisee - no więc tak Wink

1. Dokument Statement powinnaś dołączyć do całej aplikacji, jest to kartka na której się tylko podpisujesz i bodajże wstawiasz datę i to wszystko. A skąd ją wziąść?? no ja miałam wraz z aplikacją .... ale wiesz teraz już dokładnie nie pamiętam czy ja to wysyłam wraz z aplikacją czy jak moja aplikacja została zatwierdzona i wpłaciłam pieniądze to dopiero wtedy mi biuro to przysłało i właśnie musiałam się podpisać i odesłać .... chyba raczej to ta druga opcja ...... ale dla pewności zadzwoń do bira lub napisz maila a oni ci powiedzą ...... w sumie statement to jest taki rodzaj umowy ... oni sporządzają a ty tylko podpisujesz Wink

2. Zaświadczenie o niekaralności weźmmiesz z sądu .... u w moim mieście nie było to wydawane, musiałam jechać do miejscowości oddalonej o 25 km. gdzie mieści się sąd wojewódzki i tam mi takowe wydali - oczywiście za opłatą Neutral...., wypełniasz papiery, kupujesz znaczki za 50 zł. i co najgorsze czekasz na to ok. 2 tygodni Neutral .... wiec radzę ci działać szybko i załatwić to sobie jak najszybciej ... najlepiej od razu po świętach ...... jeżeli w twoim mieście nie ma takiego sądu (bo nie wiem gdzie mieszkasz ) to idż na komisariat policji i zapytaj sie gdzie mozesz dostać zaświadczenie o niekaralności - ja tak zrobiłam heh.

3. tak, co do prawka to musisz iść właśnie do urzędu gdzie wydawane było ci prawko polskie ...... pokazujesz prawko polskie, a urzędnik wypełnia papierki, bierze od ciebie kasę i czekasz bodajże kilka dni ... wiem że niedługo.
Opłata wynosi jak dobrze pamietam coś ok. 35 zł.

4. Co do kolarzu?? ja miałam to zrobione w formie albumu z kolorowych kartek A4 ... mój kolarz liczył ponad 10 stron Wink . A w nim znajdowały sie zdjęcia moje z rodziną oraz zdjęcia moje z dziećmi którymi wcześniej się opiekowałam no i każde zdjęcie na dole było podpisane. POmysł jest twój fajny tylko właśnie umieść napewno jakies fotki z dziećmi bo to najważniejsze.
A okładka mojego albumu była zrobiona z kolorowych ptasich piór a na górze była napis PHOTO ALBUM a wszystko spięte po bokach za pomoca kolorowej rafii.
W sumie tworzenie tego albumu jak dla mnie było najprzyjemniejszym elementem wypełniania całej tej aplikacji heh.

5. Ja osobiście miałam sporo dyplomów kończąc maturę : za jakies prace społeczne, za to że byłam redaktorem naczelnym gazety, za olimpiadę i takie tam ... ale nic z tych rzeczy nie wysyłałam .... tylko wymagane ksero świadectwa dojrzałości.

No i nie ma za co dziękować Wink ...... masz problem z którym kolwiek pytaniem to pisz śmiało .... a jak byś miała jakie wątpliwośc i jak coś napisać czy coś w tym stylu to też służę pomocą.
Naprawdę żaden problem Smile
Pozdrawiam :*
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Archiwum
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 4 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin