Forum Życie Dziewczyny  Strona Główna Życie Dziewczyny
to forum dla każdej dziewczyny :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mieszkanie razem... Przed czy po ślubie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Ślub i Wesele a potem codzienność dnia powszedniego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: 24 Paź 2006, Wto 17:42    Temat postu:

powiedz mi Agunia w ktorym miejscu probuje NARZUCIC swoje zdanie...ja je tylko wyrazilam na tym forum i bronie go...nie dam sie zepchnac, bo ktos uwaza inaczej...niech tez pisze...piszesz ze kazdy moze sie na forum wypowiedziec...a czy ja komus zabraniam do licha?...ublizam komus czy jak? ..gdybym byla czepialska to zaraz bym Ci wypomniala ze piszesz o moich pogladach ze sa staroswieckie..i znowu bylaby afera ze chce narzucac swoje zdanie..kij mnie obchodzi jakie sa...sa moje i w nie wierze...i tego sie trzymam, i chyba wolno mi bronic swojego zdania....no nie wiem...zawsze mi sie wydawalo ze po to sa fora...coby se kulturalnie podyskutowac, wymienic pogladami...to co...mam juz nie pisac?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 24 Paź 2006, Wto 18:12    Temat postu:

Lol... Że się tak wyrażę robicie off top:P Agunia, Recha nikomu nie narzuca swojego zdania, nigdzie nie napisała "powinniście czekać ze wspólnym mieszkaniem do ślubu", ani nic w tym stylu, wyraziła swoją opinię i choć też uważam, że jest trochę staroświecka, to jednak póki nikogo od grzeszników nie wyzywa, to nic Ci do tego, tak jak sama broniłaś sprawy suwaczków z Ozzym...
Moim skromnym zdaniem, wspólne mieszkanie przed ślubem to na prawdę dobry pomysł, a wogóle po co komu ślub? Teraz modne są konkubinaty:D (żart... żeby nie byłoRazz)
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 24 Paź 2006, Wto 20:02    Temat postu:

he...hehe...zawsze podobalo mi sie slowo konkubinat;)...moze zakonczmy niniejszym ten off topic..amen
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 26 Paź 2006, Czw 07:42    Temat postu:

1. zawsze mi sie podobalo to jak zaslaniacie sie wolnoscia slowa jednoczesnie odbierajac to prawo innym Razz
2. wyrazilam tylko swoja opinie nie mozna?
3. odpowiedzialam Ci na pytanie
4. teraz owszem mozna go zakonczyc
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 27 Paź 2006, Pią 15:44    Temat postu:

ehh...ale kto sie zaslania wolnoscia slowa?...wiesz Aga co to polemika? na wypowiedz kogos reagujesz wlasna...przeciwstawiasz wlasne argumenty...i nikomu nie odbiera sie tu prawa do tejze wolnosci...czy to takie dziwne ze sie z kims niezgadzam i o tym mowie? szkurna...po co ja sie w ogole na tym forum wypowiadam??...a moze to jest wlasnie po to zeby ktos kontratakujac ze tak powiem;) mogl sam siebie zrozumiec...i podajac argumenty za wlasnym pogladem uzmyslowic sobie dlaczego tak wlasciwie mysli...ja uwazam ze to pomaga uporzadkowac sobie wlasne myslenie...i w takiej polemice albo jeszcze bardziej przekonac sie ze robi sie dobrze i jest sie z tego zadowolonym, albo wrecz przeciwnie...pod wplywem argumentow kogos innego zdac sobie sprawe ze moze cos robi sie nie tak....mysle ze to jest taki jakby wlasciwy cel takiego forum...a nie wzajemne oskarzanie sie i atakowanie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 28 Paź 2006, Sob 19:06    Temat postu:

mysle ze co innego oceniac ze ktos robi zle bo bije zone(bo chyba nikt nie powie ze robi dobrze?) a co innego ze mieszka przed slubem razem bo to nikomu krzywdy nie wyrzadza...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 29 Paź 2006, Nie 13:14    Temat postu:

Zamieszkamy razem z pawlem i to na pewno jeszcze przed slubem bo jzu od 1 grudnia na 100% a moze i nawet wczesniej:-))))
Powrót do góry
Dziubek:-)
Gość






PostWysłany: 31 Paź 2006, Wto 00:00    Temat postu:

Od zawsze byłam zwolenniczką mieszkania razem przed ślubem Very Happy oczywiście jeśli w niedługim czasie mielibyśmy się pobrać. Pół roku, rok góra. Ja planuję tak zrobić z moim chłopakiem, na szczescie nie ma nic przeciwko:-) Super sposób żeby poznać się jeszcze lepiej i przekonać się czy tak naprawdę do siebie pasujemy:) No ale do tego potrzebne nam własne mieszkanie a to napewno w najbliższej przyszłości nie nastąpi:-(
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 11 Lis 2006, Sob 16:48    Temat postu:

ja mieszkałam z mężem przed ślubem i chyba dobrze bo poznaliśmy siebie w takich codziennych sytuacjach. On widział mnie rano bez makijarzu i z potarganymi włosami a czasem nawet w mało seksownej piżamce czy koszuli nocnej i mimo to nadal mnie kocha... ja za to odkryłam że faceci żucaja skarpetki gdzie popadnie a już w szczegulności pod łóżko i miałam dużo czasu żeby uświadomić mojemu mężczyźnie że mi się to nie podoba... poza tym super jest czasem zrobić ukochanemu śniadanko do łóżka a jeszcze fajniej jest takie śniadanko dostać Smile Dzięki temu że mieszkaliśmy razem przed slubem wiemy czego możemy spodziewać sie po ślubie i to właśnie jest dobre.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 17 Lis 2006, Pią 06:29    Temat postu:

jeszcze osobno:((
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 21 Lis 2006, Wto 10:46    Temat postu:

wlasnie znalazlam taki fajny tekscik jak nic pasuje do tematu Razz

Cytat:
Mam problem, niby błachy i smieszny, ale chyba może przerodzić się w poważne skutki... Jestem wręcz zażenowana, ze o tym piszę, ale mam nadzieję, że mi coś poradzicie, jak się mam zachowywać w takiej sytuacji??

Jesteśmy bardzo młodym małżeństwem, ślub braliśmy 09.09.2006, wiec miesiąc temu, wcześniej nie mieszkaliśmy ze sobą na stałe, jedynie pomieszkiwaliśmy od czasu do czasu. I było ok. Nie jesteśmy już jakimiś podlotkami, niedługo obojgu nam stuknie 30-tka.

Sprawa dotyczy tego, że mój mąż zasypia wieczorami w pokoju na kanapie, w ubraniu i tak potrafi spać całą noc. Wygląda to najczęściej tak, że ok 22 niby drzemie, ja go proszę "Idź umyj się i połóż do łóżka jak jesteś zmęczony", on odpowiada "za 5 min" itp i oczywiście nie wstaje i śpi tak do rana. Naprawdę, gorzej niż z małym dzieckiem!!!

W czasie tego miesiąca poślubnego "normalny" był tylko pierwszy tydzień, póżniej głównie wyglądało to tak jak opisałam powyżej. Najśmieszniejsze, że przed ślubem to on mówił: " Już się nie mogę doczekać, jak będziemy zasypiać i budzić się razem", "jak to będzie fajnie"... I co, już mu przestało być fajnie???

Nie wiem już, jak mam się zachowywać, jak on zapada w drzemkę na kanapie? Wypróbowałam już chyba wszyskie możliwości !!! Byłam miła, prosiłam, wnerwiałam się, krzyczałam, dawałam mu spokój... Rezultat jest chyba tylko taki, że już sobie nic z tego nie robi.

Wczoraj się tak zdenerwowałam, ze prawie wpadłam w furię - on coś tylko mamrotał przez sen, błogo się uśmiechał, wszystkiemu przytakiwał. Jak się już nawrzeszczałam Wink) dałam mu spokój, niech robi co chce. Finał był taki, że nie nastawił budzika i zaspał do pracy. Obudził go dopiero kolega, który rano po niego zajeżdza samochodem i razem jadą. Stojąc po domem, wydzwaniał na komórkę aż w końcu obudził mojego męża! Czy on jest odpowiedzialny???!!

Jestem dziś tak zła na niego... Nie wiem jak mam się zachowawywać po powrocie do domu. Tyle razy mu tłumaczyłam "Rozumiem ze jesteś zmęczony ale połóż sie do łóżka jak człowiek, nie wegetuj na kanapie". Ale wieczorem znów robi to samo. ..

Wiem, ze popełniłam błąd taki, że krzyczałam, wrzeszczałam, zrzędziłam, zarzekałam się, że już go nie będę budzić a za 5 min przychodziłąm znów i znów i znów.. On sie juz przyzwyczaił, nic sobie z tego nie robi.

Nie chce spać sama !!!

Jeśli jest przytomny mogę z nim normalnie porozmawiać, ale w momencie jak przysypia staje się zupełnie innym człowiekiem.. Niby błachy problem, ale jak będzie wyglądało nasze małżeństwo za parę miesięcy takiej szarpaniny???
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 21 Lis 2006, Wto 12:15    Temat postu:

Hehe jakbym mojego brata widziała, tylko że on się przebudzi idzie sie umyć i kładzie sie do łóżka Very Happy
Może trzeba jej poradzić żeby kanapę wywaliłaVery Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 23 Lis 2006, Czw 16:56    Temat postu:

moim marzeniem jest zamieszkac z moim zolnierzem ale chwilowo jest to nie mozliwe Sad
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 24 Lis 2006, Pią 23:20    Temat postu:

mi się wydaje,że wspólne mieszkanie przed ślubem to bardzo dobry pomysł. Jak wspomniały wcześniej dziewczynki: "pozawala się dotrzeć". No i nawet jak spotykacie się codziennie, czy cały weekend spędzacie razem, to nie jesteście w stanie stwierdzić na 100%, że z tą osobą nie będziecie się nudzić, że wkońcu nie zabraknie Wam tematów do rozmów... nigdy nie ma 100%pewności, ale zwiększa się prawdopodobieństwo Wink
Powrót do góry
Myszka
Zapuścił korzenie
Zapuścił korzenie



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 25 Lis 2006, Sob 08:52    Temat postu:

oj-gdyby byla pewnosc,ze mieszkanie razem zwiększy prawdopodobienstwo,ze w pozniejszych latach malzenstwo nie stanie sie rutyną to chyba kazdy mieszkalby przed slubem Wink

Taka jest kolej rzeczy no i oczywiscie moje ukochane badania naukowe Wink ktore wskazują,ze malzenstwo po 2 latach związku przeradza sie w przyjazn-nie chce w to wierzyc Confused

Ale dziewczynko-mieszkając przed slubem razem szybciej ubywa wspolnych tematow,bo to co po slubie moglabys wyciagnac od swojej milosci,to wyciagniesz z niego przed i co potem..... Very Happy

Ja mam nadzieje,ze mi po ślubie chociaz uda sie zamieszkac ze swoją miloscia,bo w tych czasach to juz sama nie wiem co to bedzie z mieszkaniami Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Ślub i Wesele a potem codzienność dnia powszedniego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 9 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin