Życie Dziewczyny

Gość · Wysłany: 08 Mar 2007, Czw 19:48 Temat postu:

Byłam dzisiaj u lekarza i powiedziała, że dalej mam maleńką nadżerkę i żeby zrobić smarowanie. Czy jest możliwe, że jeśli pójdę do innego lekarza to stwierdzi, że nie mam nadżerki. Szczerze nie uśmiecha mi się teraz ten zabieg bo krucho z kasą

Gość · Wysłany: 08 Mar 2007, Czw 22:45 Temat postu:

Jeden lekarz powie Ci że masz nadżerkę Drugi że nie Czyli w końcu ja będzie miała czy nie?? Dla mnie było by to bardziej stresujące niż wiadomość, że ją posiadam.

Ja muszę odebrać swoją cytologię. Ciekawe jak wyszła Rolling Eyes

Gość · Wysłany: 09 Mar 2007, Pią 14:41 Temat postu:

A ja chcę iść zobaczyć czy potwierdzi diagnozę. Zastanawia mnie fakt, że kumpela ma dużą nadżerke i chche jej robić smarowanie a ja mam malutką i chce to samo zrobić mi

Gość · Wysłany: 09 Mar 2007, Pią 15:30 Temat postu:

Anetko ja mysle, ze jesli masz nadzerke to inny lekarz nie powi ci ze jej nie masz. Chyba, ze bedzie jakim konowalem i nie zauwazy, ale wtedy gorzej dla Ciebie. Bo po co miec cos co trzeba leczyc, a udawac ze sie tego nie ma.

A roznice moge polegac jedynie na sposobie leczenie. Jesli masz mala nadzerke i nie chcesz stosowac smarowania to wybierz sie do innego lekarza i powiedz, ze chcesz zastosowac jakis inny sposob leczenia np. lekami, bo jest to jednak tanszy sposob (choc dluzszy). Bo co lekarz to inny sposob leczenia.
Czasami male nadzerki lecza sie wogole same, a wystarczy je obserwowac. Ale jak mowie zalezy to od podejscia lekarza jaki ma do leczenia nadzerek, a jest ich troche.

Ale co najwazniejsze jesli Ci powiedziala ze masz, to nie licz, ze nie masz a zastanow sie jedynie jak ja leczyc, bo akurat w tym wzgledzie jest wybor.

I nie martw sie mala nadzerka to nie tragedia. Dasz rade Smile

suzi · Gość

Ja na szczęście pozbyłam się tego dziadostwa, bo inaczej tego nazwać nie można. Walczyłam z tym dwa razy farmakologicznie aż za trzecim razem pożegnałam ją wypalanką hehe ........ ARIVEDERCZI....... Mam nadzieję że szybko się nie pojawi Smile

AAAAAAAA i jeszcze taka moja mała rada. LAski jak będzieci korzystać z basenu polesam założenie tampona Smile

a dlaczego ?? no to chyba juz same wiecie Smile

Gość · Wysłany: 22 Mar 2007, Czw 21:10 Temat postu:

yenneferr uwierz ze masz nadzerke a gin potrafi powiedziec, ze nie masz i odwrotnie..
doswiadczylam tego na wlasnej skorze i znam kilka innych taki przypadkow.. ehh...

Gość · Wysłany: 23 Mar 2007, Pią 16:13 Temat postu:

Drizza no wierze, ze i tacy sie zdarzaja.. Ale to wtedy nie najlepiej o nim swiadczy jako o specjaliscie Confused

A chodzilo mi o to, ze jesli jeden lekarz powiedzial, ze jest nadzerka, a drugi "nie zauwazy", bo jest niekompetentny, to nie zmieni to faktu, ze ta nadzerka tam jest.

Gość

no wiec bylam dzis po wyniki cytologii i mam druga grupe, wiec dobrze Smile

w nastepna srode mam miec robiona kolposkopie czy jakos tak Razz

zeby dokladnie zbadac ta moja nadzerke Wink

i wtedy jak nie bedzie przeciwwskazan skieruje mnie na wymrazanie Razz

tzn. powiedzial, ze wybor nalezy do mnie: albo ja zostawiam i co roku robie cytologie albo zamrazam i mam spokoj Wink

chyba pojde na ten zabieg Smile

chociaz nie jestem pewna czy jak planuje sie jeszcze dzieci to wolno ruszac nadzerke

musze sie zapytac, bo dzis zapomnialam Razz

Gość

A ja jestem no szczerze powiedziawszy nieodpowiedzialna. Jeszcze nie poszłam po swój wynik bo się zwyczajnie boje! Moja kolezanka ma nadżerke i cytologię 3 stopnia czyli nie za dobrze

Wiem, ze czym prędzej pójde tym dla mnie lepiej ale... Sad

Dziś postanowiłam, ze idę jutro! na 100%.

Lexie · Gość

ja na szczescie nie mam i na razie nie wiem co top nadzerka Smile

miałam chwilowo grupe 2 ale to dlatego ze miałam mały stanb zapalny, którty minał i znów jedynka a z razcji nowotworów u mnie w rodzinie markery zbadane wynik rewelacyjny a arzem z nimi wykluczona endpometrioza Smile

magda-orian · Gość

wczoraj byłam u gina...:0
po recepte, zbadała mnie no i nie mam nadżerki:) hurra:))))
nie wiem nawet co to jest:)
żałuje tylko,że mi cytologii nie zrobiła... zapomniałam o tym...

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Byłam dziś u gina (zmieniłam lekarza, bo poprzednia lekarka była beznadziejna) i okazało się, że mam nadżerkę Sad

Muszę wyleczyć stan zapalny i w lipcu czeka mnie cytologia, a we wrześniu zamrażanie nadżerki Sad

. Wrrrrr.... tylko, żeby nie bolało bardzo Sad

. Kosztuje też nieźle, bo 250zł. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze....

Gość

Ja też mam malutką nadżerka i póki co moja gin nic nie zamierza z nią robić.
A cytologie mam I grupę Wink

Gość

No właśnie ja mojej gin dziś nie zapytałam czy mam małą czy dużą, bo jak usłyszałam diagnozę to się zdenerwowałam jak cholera Sad

i supiłam się tylko na tym, że ją mam Sad

Cytologię mam robić za niecałe 2 miechy- aż się boję co będzie Sad