Życie Dziewczyny

Gość

Więc jestem po rozmowie.
Była bardzo krótka około 20 minut.
Przeprosił,że tak się zachował z tym smsem ale chciał ze mną porozmawiać. Że mnie kochał...że w ciągu tygodnia przestał kochać, bo dużo myślał i stwierdził,że jednak do siebie nie pasujemy. Co nie pasuje niestety nie wiem. Rozmowa była taka,że ja ryczałam cały czas a on nawet nie wiedział co mi powiedzieć. Rozstaliśmy sie normalnie.
Powiedział,że jak będę chciała pogadać to za 3 tygodnie będzie na przepustce.
I na koniec najbardziej zabolało, podszedł dał mi buzi w polik i powiedział Pa Słoneczko.....

Gość

Kochana tak mi przykro,tak smutno,zal mi serce sciska... Sad

Doskonale cie rozumiem...przezylam takie rozstanie....
Jedyne co moge doradzic to placz zal sie...ale nie zalamuj sie widocznie nie byl wart twojej milosci...czas leczy rany...
3maj sie Kochana pamietaj ze zawsze mozesz nan nas liczyc...

Sad

Gość

Dziękuje Wam.
Nadal go nie rozumiem, widać że nie jestem mu obojętna. Widziałm,że mu jest naprawde bardzo głupio. A jednak zrobił tak jak zrobił. Liczę się z tym,że to koniec. Choć może po tej rozmowie wróci do wojska przypomni sobie co mu mówiłam i zacznie myśleć tak samo jak przed 2 lipca. Ale coż nadzieja matką głupich, zobaczymy mogę być głupia przez 3 tygodnie do następnej przepustki.
Wiem,że ludzie sie rozstają i schodzą Może tez mnie coś takiego w życiu spotka.
I wiecie co cholera, działacie na mnie jak narkotyk mimo ,że sie rozstałam z wojakiem to nadal jestem tu z Wami. Very Happy

Gość

krycha faceci nieraz przezyja swoje w wojsku o polowie rzeczy sie nie dowiemy bo moga np czuc sie zbyt upokorzenie zeby o tym z nami rozmawiac albo po prostu chca o tym zapomniec i nie mowia nam o tym, to wszystko odbija sie na ich psychice pamietam jak Michal wyszedl z wojska to jednego wieczoru rozplakal sie i powiedzial ze lepiej bedzie jak sie rozstaniemy bo to wojsko go bardzo zmienilo i on nie chce zebym ja sie meczyla ale mu to wyperswadowalam z glowki;] i jest poki co ok... a co do tego ze nagle przyszlo mu do glowy ze nie pasujecie do siebie wiesz w wojsku oni duzo mysla i czasem przychodza im do glowy takie glupie rzeczy! mam nadzieje ze jeszcze sie wam ulozy:*

Gość

Dokladnie Krycha, Asinka ma rację.

Te ich nie pasujemy do siebie, beze mnie będziesz szczęśliwasza...
Ja też to przerabiałam, nie raz, tak samo jak on ze mną.

Wiesz myślę cały czas o tym co napisaś i coś mi sie nie podoba.
To jego zachowanie, po co chce cię widzieć na następnej pj-tce jak jesteś mu obojętna?
Spytałaś się o to?
Bo wydaje mi się że powinnaś. To jest ustalenie tego czy on zerwał czy tylko próbuje to zorbić., bo mnie kocha i uważa że będzie lepiej jeśli się rozstaniemy. Że wtedy mnie ta rozłąka mniej będzie boleć.

Gość

no wlasnie i oni czasem mysla ze wiedza co bedzie dla nas lepsze ale tak im sie tylko wydaje

Gość

Gość

Dziewczyny on mówił tylko,że nie pasujemy do siebie. Rozmawialiśmy przez telefon niedawno, dość normalnie. Po czym wysłał mi smsa,że sie bardzo cieszy że rozmawialiśmy,że nie chce rozstawać się w złości.
Ja mu wysłałam,że ja też i ciężko jest mi go skrelić bo spędziłam z nim cudowne chwile.
Wszytsko jest dziwne. To,że bał sie ze mną spotkać. To,że dzis mi powiedział,że mnie kochał i że w ciągu tygodnia przestał. To ,że jak wychodził to jeszcze mnie ucałował i powiedział Pa Słoneczko, to że mu zależy żeby sie ze mną nie kłócić. ....
mam totalny mętlik w głowie i NADZIEJE..... Very Happy

Gość

Nadzieja to dobra rzecz, ale...

Proszę pamiętaj, że jeśli ci coś w głębi serca będzie mówić, że jednak on traktuje cię wyłącznie tylko jako dobrą znajomą, z którą dużo przeżył, to nie lekceważ tego przeczucia.

Nadzieja jest dobra tylko wtedy gdy nie jest bezpodstawna.
Powodzenia.

Myszka

brrrrrrrrr-znowu jestem zła babcia,ale ja tez jak mialam naście lat Wink

i chcialam zerwac z facetem,to mowilam mu,ze zalezy mi na nim,ale nie pasujemy do siebie.
Moim zdaniem Twoj(byly)wojak jest jeszcze niedojrzaly i sam nie wie czego chce.Z jednej strony chcialby rozstac sie z Toba,bo cos mu w Tobie nie pasuje(ale nie wiadomo co....)a z drugiej chce sie spotykac i gadac,bo tak jest fajnie.
Krycha-moja rada-rob to,co dyktuje Ci rozsądek i serce,ale nie pokazuj mu,ze Ci zalezy na nim i ze jestes na kazde skinienie jego palca,bo nie bedzie Cie szanował.
I nie czekaj do nastepnej pj-ki podporzadkowujac cale zycie temu-zebys sie nie rozczarowala tym,co Ci powie(nie mowie,ze cos zlego)tylko Ty tysiac textow sobie wymyslisz,on powie zupelnie cos innego i tym sie mozesz rozczarowac.
Moim zdaniem Twoj wojak zaczyna dojrzewac emocjonalnie i buzują w nim hormony(nie te od sexu Wink

)i trzeba mu dac czas na dorośniecie,a pozniej to sami zobaczycie,czy chcecie byc razem,czy to bylo przelotne zauroczenie-buzka i pamietaj-szanuj swoją osobę bo masz 1 zycie:smt058

Gość

[quote="Myszka"]Krycha-moja rada-rob to,co dyktuje Ci rozsądek i serce

Myszko ale rozsadek przewaznie mowi co innego niz serce , np w sytuacji Krychy rozsadek moze podpowiadac by dala sobie spokoj skoro on ja tak potraktowal i skoro on nie chce walczych o nich to ona tez powinna sie poddac a serce mowi zeby do niego wrocic i walczyc bo go kocha...

Myszka

oki-zle napisałam;)
w tym przypadku wzielabym pod uwage to,co dyktuje mi rozsądek,czyli dala facetowi czas,nie rezygnując z własnego zycia,czyli-kino,kolezanki,spotkania towarzyskie,dyskoteka-jednym slowem to,co sprawia,ze dziewczyna promienieje.
Jak wojak zobaczy jaką dziewczyne stracil na wlasne zyczenie,to dopiero mu sie dziwnie zrobi,a jak nie bedzie zsalowal tego,to napewno przy takim trybie zycia Krycha bedzie miala multum adoratorow i zapewne zakocha sie w ktoryms z nich :smt082
I trzecia wersja-wrocicie do siebie w dojrzalym zwiazku i bedziecie zyli dlugo i szczesliwie(szczerze,to 3 wersja wydaje mi sie najbardziej prawdopodobna,bo oparta na autopsji Twisted Evil

)

Gość

myszko ale czasami "odgrzewane zwiazki" nie sa juz takie jakbysmy chcieli...
ale wersja z tym by zajac sie wlasnym zyciem tez czesto skutkuje np Mika dzielnie walczyla o Daniela i docenil jaka swietna laske stracil i wrocili do siebie;]

Myszka

oj Asinka uwierz mi-dojrzale odgrzany związek(zwłaszcza kiedy 1 strona nie wiedziala czego chce)smakuje wysmienicie Twisted Evil

i chce sie go konsumowac i konsumowac :smt082

Gość

Myszka znam z autopsji odgrzewanie zwiazku i wcale nie wyszlo nam to na dobre... i na pewno zadne z nas nie bylo niedojrzale po prostu od kazdej reguly sa wyjatki i tak jest byc moze w twoim przypadku