Forum Życie Dziewczyny  Strona Główna Życie Dziewczyny
to forum dla każdej dziewczyny :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KONIEC WALKI
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Radości i Smutki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 16:34    Temat postu:

Wiecie odgrzewany czy nie odgrzewany to tylko zależy od człowieka.
Odgrzewany może być pod warunkiem, że oboje ludzi wie czego chce i czasem taka właśnie rozłąka może właśnie umocnić go,bo doceni się to co straciło.
Odgrzewany, z PRZYZWYCZAJENIA, do niczego nie prowadzi.
A wiecie co jest najśmieszniejsze?? Że mój wojak /wojakiem jest ,moim też bo jedynego wojaka teraz znam/ był u wróżki z kumplami, i ona mu powiedziała ,że spotka brunetkę za chwilę /zgadza się Smile bo jestem brunetką/ , będzie ją kochał /kochać kochał/ , będzie to burzliwy związek /hmm zastanawiam się czy to właśnie teraz nie jest burza/ ,ale będą ze sobą i założą rodzinę.
Jeśli nic z tego nie wyjdzie, złożę reklamację u tej wróżki.

dziewczyny nie wytrzyłamam napisałam mu że ma mi podać adres do tej wróżki bo chce reklamacje złożyć. on mi napisał,że adresu nie zna bo to było na targach i że zupełnie o niej zapomniał,ale że mam dobra pamięć.
i ze już chce spać, bo jeszcze czuje promile we krwi.

Ja mu przez 2 tygodnie prawie wysyłałam smsy i zero odpowiedzi. A teraz po dzisiajszym dniu,dzwonił, i już 2 smsy wysłał.
A dziś ja idę do wróżki! Relacje zdam po powrocie trzymajcie kciuki.Nigdy w takie coś nie wierzyłam, więc zobaczymy czy uwierze teraz.
Powrót do góry
LadyDJ
Gość






PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 17:12    Temat postu:

Ja kiedyś, gdy Daniel ze mną zerwał pod koniec stycznia, wysłałam na początku lutego smsa do wróżki, czy Daniel wróci... jakaś tam reklama Elli Seleny na onecie. Napisała, ze mam podac daty urodzin itp, podałam, wiec przysłała odpowiedz, ze wroci, ale musi przemyslec pare spraw i powinnam dac mu czas. tak tez zrobilam. Daniel zostawil tamta i do mnie wrocil mimo, ze ja bylam juz troche negatywnie nastawiona. Kiedys wyslalam tez smsa drugi raz, ale bylo widac, ze odpisala nie Ella Selena, tylko jej asystentka - oczywiscie nie sprawdzilo się... kiedys znow napisalam trzeci raz - odpisala Ella Selena - i się sprawdziło Wink wiec... roznie to bywa z tymi wróżkami i "wróżkami"... a jak rozpoznawalam kto odpisuje? Ta asystentka używała innego jezyka, "niewróżkowego"... taki zwyczajny, przeciagala smsy byleby naciagnąć by wysyłać dalej. A prawdziwa wróżka tylko poprosiła o daty, a potem odpowiedziała tak, jak oczekiwałam, bez proszenia o dalsze informacje...

teraz już nie piszę - szkoda mi kasy - ale... czasem potrafi podniesc na duchu, a czasem taka wróżba dobije... wiec juz ich unikam Wink
Powrót do góry
Myszka
Zapuścił korzenie
Zapuścił korzenie



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 18:43    Temat postu:

Asinka-a moze to w Twoim przypadku bylo odstępstwo,a moze sie wcale nie kochaliscie skoro obydwojgu wam sie nie poszczescilo?Nam 3 letnia rozłąka nie stanela w drodze do szczescia Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 20:10    Temat postu:

KRYCHA mam nadzieje ze wszystko sie ulozy. trzymam kciuki :*

nie wierz wrozkom, bo to pierdoly. PATI sie udalo nie dzieki wrozce tylko dlatego ze byla silna, nieugieta i walczyla do konca!
Powrót do góry
LadyDJ
Gość






PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 20:17    Temat postu:

Symbi napisał:
nie wierz wrozkom, bo to pierdoly. PATI sie udalo nie dzieki wrozce tylko dlatego ze byla silna, nieugieta i walczyla do konca!


dokładnie... Smile nawet gdyby wróżka mi napisała, ze nie ma szans, to i tak bym walczyła... wiec rób co mówi ci serce a nie co plecie wróżka... chyba że mądrze gada to możesz wziąść pod uwage jej gadanie ale nie podporządkować sobie życie jej wskazówkom...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 20:22    Temat postu:

wrozka nigdy nie mowi madrych rzeczy... one maja po prostu utarte standardowe teksty i wysylaja sobie losowo... to jest tak jak z horoskopami w gazetach ktorych wcale nie pisza astrologowie tylko jakies babki ktore np. znaja sie na gotowaniu tylko. poza tym to jest naukowo uzasadnione ze horoskopy i wrozki to bujdy bo w gwiazdach nie da sie odczytac naszego losu Confused

KRYCHA wszystko w twoich rekach, to od ciebie zalezy co bedzie dalej. :*
Powrót do góry
LadyDJ
Gość






PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 20:27    Temat postu:

Symbi napisał:
wrozka nigdy nie mowi madrych rzeczy...


zdziwiłabyś sie Smile znam taką jedna, która potrafi odczytać wszystko o człowieku na podstawie daty i godziny urodzin... o mnie napisała 4 strony A4 - prawie wszystko się zgadzało... napisała nawet niektóre sekrety, uczucia, o których nikt a nikt nie miał pojecia... zawsze są wyjątki od reguły Smile czasami wróżka moze powiedzieć takie zdanie, które jest myślą przewodnią całego dalszego zycia...

a co do horoskopów w gazetach to też sie z nich śmieję Wink

Krycha nie poddawaj się... nie masz nic do stracenia walcząc... pamiętaj...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 20:32    Temat postu:

PATI kazdy moze powiedziec jakas madra maksyme i wcale nie trzeba byc wrozka. poza tym prawde o czlowieku mozna powiedziec tylko jesli sie z nim spotka wg mnie. wrozki po prostu maja inna zdolnosc.... one wiedza co powiedziec danemu czlowiekowi zeby byl zadowolony i zeby myslal ze to o nim. one umieja po prostu dopasowac tekst do czlowieka. Smile
to moje zdanie, nie klocimy sie oczywiscie Laughing

zaraz pewnie dostane ostrzezenie Laughing

KRYCHA ty sama jestes wrozka dla swojego losu... :*
Powrót do góry
LadyDJ
Gość






PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 20:37    Temat postu:

tamta mnie nawet nie znała Wink nawet nigdy wcześniej mnie nie widziała Razz no ale... każdy człowiek myśli inaczej Wink ja mam swoje zdanie Smile

dobrze powiedziałaś... Krycha sama jest wróżka swojego losu... i niech pokieruje nim tak, by była szczęśliwa :*
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 20:39    Temat postu:

I juz po.
Tarot.
Powiedziała mi wiele rzeczy. W jedne uwierze w inne nie.
Powiedziała,że duży wpływ na niego ma obecne teraz otocznie-to sama wiem. Że były 2 zgrzyty u nas i ja stawiałam warunki-tez to wiem.
Że jest skryty-to wiem. Że mnie kocha, ale musi dojrzeć i zdać sobie sprawę a wtedy będzie już za pozno.
Poszłam bo nigdy nie byłam. Nie biorę wszytskiego co usłyszałam do siebie. Mimo,że byłam zaskoczona wieloma rzeczami, które mi powiedziała z mojego życia,a o których niewiele osób wie.
Powrót do góry
LadyDJ
Gość






PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 20:56    Temat postu:

KRYCHA napisał:
Mimo,że byłam zaskoczona wieloma rzeczami, które mi powiedziała z mojego życia,a o których niewiele osób wie.


Symbi widzisz, właśnie o tym mówiłam...

Krycha skoro wróżka powiedziała, że to otoczenie tak wpływa, to wg mnie możesz mieć nadzieję... a skoro ma sobie zdać sprawę za późno - odczekaj. Ja czasem wróżki traktuję jak przestrogi przed błędem.

ale zapamiętaj jedno zdanie: "spodziewaj się najlepszego, ale przygotuj się na najgorsze". Na tym wyjdziesz najlepiej. Buzka :* i główka do góry!!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 21:08    Temat postu:

LadyDJ napisał:
KRYCHA napisał:
Mimo,że byłam zaskoczona wieloma rzeczami, które mi powiedziała z mojego życia,a o których niewiele osób wie.


Symbi widzisz, właśnie o tym mówiłam...


ona wykladala tarota. kazda wrozba karciana polega na tym ze danej karcie przypada jakies objasnienie, jakis schemat. ten schemat trzeba dostosowac do danej osoby. wrozki nieraz nie mowia takich stricte konkretnych rzeczy. one rzucaja jakies zdanie, dopasowane do wieku danej osoby i my sami podswiadomie szukamy zdarzenia z naszego zycia ktore mogloby do tego pasowac.

KRYCHA mowi ze niewiele osob o tym wiedzialo. wrozka tez tego nie wie, tylko pewnie tak to powiedziala zeby Krysia myslala ze wie. jesli ja ci powiem ze wiele przeszlas, ze mialas ciezkie zycie, ze kogos stracilas... to pomyslisz: "faktycznie, ona ma racje. duzo przeszlam itp" a to ze kogos stracilas mozesz rozpatrzec na milion sposobow. np. ze umarl ktos bliski, ze odeszla przyjaciolka, chlopak, ze uciekl ci ukochany pies....

nigdy nie uwierze wrozkom i takie jest moje zdanie na ten temat.

KRYCHA teraz od ciebie zalezy czy zasugerujesz sie tym ze twoj byly zrozumie sprawe i bedzie juz za pozno, a wtedy odpuscisz sobie, spiszesz zwiazek na straty.... czy nie uwierzysz w te bzdury i bedziesz walczyc. a to czy sie uda zalezy od tego czy naprawde tego chcesz :*
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 21:48    Temat postu:

Dziewczyny powiem Wam tak. Zaskoczona byłam,że wiedziała parę rzeczynp.dotyczących jego nauki, jego rodziny.Nic nie mówiła o jego problemach.
Powiedziała mi że ja się go boję i już rok wcześniej myślałam żeby zakończyć ten związek ! ja się jej zaśmiałam. Bo rok temu to jeszcze nie byliśmy razem i nigdy się go nie bałam,wręcz przeciwnie. W pierwszych minutach chciałam wyjść i jej podziękować.
Fakt wiele rzeczy mówiła na wyrost bo pytała się o mój wiek i wiek jego. Wiadomo ,że facet w tym wieku nie jest tak samo dojrzały jak 30 letni, wiadomo,że wojsko potrafi zmienić. Mówiła także sporo o mojej pracy-tyle że ja pracuję u kolegi i nic a nic się z tego nie sprawdziło. Także ciekawa rzecz powiedziała ,że podatny jest na alkoholizm i za dużo pije Laughing Rolling Eyes Jeśli on jest podatny to widać 99% osób będących na imprezach to przyszli alkoholicy.
Poszłam bo chciałam zobaczyć jak to jest.
Wierzę tylko sobie i mojemu sercu i temu co mam zapisane gdzieś do góry.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 22:06    Temat postu:

no i widzisz Pati... to az przykre ze wrozki takie pierdoly gadaja Wink

KRYCHA i tak trzymaj! :*
Powrót do góry
LadyDJ
Gość






PostWysłany: 16 Lip 2006, Nie 22:12    Temat postu:

jaq nie mowię, że wszystko się sprawdza... ale czasem jednak potrafią coś przewidzieć Wink ja tam swoje wiem Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Życie Dziewczyny Strona Główna -> Radości i Smutki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 24, 25, 26  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 3 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin