Życie Dziewczyny

Gość

Krysiaczku moze oni maja racje.... Smile

czytajac Twoje posty mysle podobnie Smile

niech pierwszy zacznie dzialac Smile

Ty nic nie rob Smile

i tak jest juz dobrze, ale bedzie jeszcze lepiej:) wto wierze i tego zycze Ci z calego serduszka Smile

Gość

no tym bardziej nie wiem co mysleć bo tak z dnia na dzień było lepiej, a nagle on że chce byc sam ,że życie chce układac jak wyjdzie z wojska ,trudno jego wybór
ale i tak do końca to mu nie wierze Laughing

Gość

ja tez mu nie wierze Smile

niech teraz on powalczy Smile

tez dolacze sie do opinii Twoich przyjaciol Smile

Gość

hehhe nie wierze i tyle. Czy sama się oszukuje ? Chyba nie, bo facet któremu laska jest obojętna czy po pijaku czy po trzezwemu /a po pijaku wiecej zawsze wychodzi bo nie ma sie hamulcy i wszustko to sie chce zrobic latwiej przychodzi/ nie pyta sie czy moze zostac na noc bo bedzie milo, i w czasie snu nie przytula sie ciągle i nie całuje.
A przed wizyta u mnie był na imprezie, i chyba juz miał takie założenie że będzie u mnie spać bo jego rodzice o tym wiedzieli że nie będzie nocować w domu.

Od lipca wiele rzeczy się zmieniło...wtedy sie wogóle nie odzywał przez 2 tygodnie. Teraz ... miał urlopik 4 dni a 3 spotkania ze mną.
Faceci ...a to ponoć baby nie wiedza czego chcą.

Gość

hehehe Krysiaczku (moge tak Cie nazywac? hihi) ten facet Cie Kocha, ale wojsko troszke mu w glowce pomieszalo... narobilo zametu i musi sobie z tym poradzic.. ile razy slyszalam od Pawla,ze jak wyjdzie z woja to musi sobie zycie poukladac.. a co ze mna? hmm.. jak bylismy na stopie wojennej to mowil ze wszystko sie okaze, ale ja wiem co chcialprzez topowiedziec Smile

kiedys jego kapral powiedzial pewne madre slowa, ktore towarzyszyly nam przez cale 9 miesiecy wojska.. mianowicie stwierdzil,ze przez te 9 miesiecy ich pobytu w woju okaze sie ile sa warci koledzy i dziewczyny... mial racje Smile

zobaczysz, ze Twoj Wojaczek tez sieprzekona ile jestes warta! ja to wiem! zobaczysz Niunia,ze po wysjciu z woja bedzie chcial swietowac z Toba, bedzie chcial z Toba byc..

on sie najzwyczajniej w swiecie boi... teraz moze woli zebyscie byli na stopie przyjacielskiej, bo boi sie rzekomegocierpienia,jakie moglabys mu zadac... koledzy mogli mu kity nawciskac ze znajdziesz sobie innego i jego zostawisz.... ale Ty udowadniasz mu na kazdym kroku ze jest w bledzie Smile

zobaczysz Mis! BEDZIECIE RAZEM!! Smile

niech tylko ten syf sie skonczy hihihihi

Gość

Krycha zgadzam sie w pelni z Camilcia!!! ma calkowita racje i doslownie jakby mi to wszystko z ust wyjela...

wiesz rozmawialam z moim skarbem i tak czesciowo mu opowiedzialam jak jest, wiec on stwierdzil ze to jest dokladnie taki 'przypadek" jakiego ma u siebie w jednostce...chlopak zerwal z dziewczyna bo bal sie cierpienia, ze go zostawi, ze go zdradzi itd, wolal sam zrezygnowac niz ona mialaby go zranic...skad moj skarb to wie?? bo "zlapal" go 2 razy na tym jak plakal

i za tym 2 razem on mu sie troche uzewnetrznil...a co mnei najbardziej uderzylo, chlopak wstydzil sie kolegow w woju, bo go ciagna na laski na stalkach a on nie ma tyle odwagi by powiedziec otwarcie nie dzieki jestem zakochany, bo sie z niego smieja i od 'pi***" wyzywaja...po prostu jest to wrazliwy chlopak, ktory boi sie odrzucenia...moj przemek jak to powiedzial "bawil sie w psycholozke " i staral mu sie wytlumaczyc, ze to tak nie musi byc, ze wystarczy powiedziec ostro dzieki ja jestem zajety i nie bede wyrywal lasek, moge jedynie isc z wami na piwo, a poza tym na swoim przykladzie staral mu sie pokazac ze dziewczyna wcale nei musi rzucic Smile

acha no i jeszcze mi skarb opowiedzal ze ten chlopak dokladnie jak Twoj utrzymuje z ta dziewczyna kontakt...dzwoni do niej, ona do niego...spotykaja sie na stalkach...tylko jakby zrobil sobie takie "zabezpieczenie" ze ona ma wolna reke i on tez, bo przeciez wtedy to juz nei zdrada i sie nie cierpi...

dla mnie to chore

na szczescie dla mojego misiaka tez...
ale jak mi Przemek opowiedzial to doslownie pomyslalam ze to jest tak jak u Was...wiec moze on tez ma takie mysli...

Gość

BY CAMILCIO zgadzam sie z toba !!!! Krycha wszystko okaze sie jak wyjdzie do cywila..

Gość

"Proszę czekać..." ha ha ha Laughing

W sumie mają racje Smile

Niech i On sobie wszystko ułoży, przemyśli, pogodzi się z sytuacją ... Oby nie było tak, że traktuje Cie jak przedmiot, bo wtedy ja mu utnę jajuszka Twisted Evil

Może na razie się nie wyrywaj z niczym, czekaj na Jego ruch. Niech i On coś zdziała Very Happy

Życzę powodzenia ... Poczekaj do końca wojska, wtedy podejmij wszystkie działania, jakie przyjdą Ci do głowy. On wtey nie będzie miał już wymówki, że jest w wojsku, że po wojsku wszystko Ci wyjaśni.. Wtedy będzie musiał się określic..

Gość

Dziewczynki dziękuje Wam bardzo za Wasze opinie.
On jest właśnie taki, misiak,czuły ,wrażliwy.
Samo to,że z dziewczyna przedemna był 9 lat o czymś świadczy.
Na samym początku po zerwaniu dziwnie sie zachowaywał ,ciągle mówił jak rozmawialiśmy mi po imieniu, teraz jest inaczej zdrobnienia i kicie.
Ja wiem dobrze że on sobie z tym wszytskim nie radzi. I byłam z nim wspaniałe 9 miesięcy.Czasami się czuje tak jakby mu zależało, ale by się bał. Mam takie wrażenie-te przytulanki w nocy a potem "nie czekaj na mnie ,życie musze sobie poukładac jak wyjdę z wojska"... a wczoraj jak jechał do jw dzwoniłam do niego,miała zajęte a potem sam oddzwonił i chwilke gadaliśmy.
Gdyby był totalnie obojętny i miał mnie w tyłku to by sobie znalazł jakąś laske na pjtki ,bo by nie chciał mnieć ze mna kontaktu, a ostatnia noc z nim poazała mi ,że nadal coś czuje.....

Gość

''Gdyby był totalnie obojętny i miał mnie w tyłku to by sobie znalazł jakąś laske na pjtki ,bo by nie chciał mnieć ze mna kontaktu, a ostatnia noc z nim poazała mi ,że nadal coś czuje.....------ ''

Krycha uważam ze w tym cos jest i zgadzam sie gdyby mu na tobie nie zalezało juz dawno śmigałby do innej.. Wink

Gość

Gość

właśnie własnie tak to by była olewka i zero zainteresowania Wink

mam przeczucie słońce ze cos bedzie tylko syf musi sie skończyć i w główce twój wojak musi sobie poukładaća ty mu w tym pomozesz;-)

Gość

heheh ale jest "twardy zawodnik" Very Happy

w niedziele jak jechal gadaliśmy wczoraj miał jakiś egzam i prosiłam go w niedzielę żeby mi wysłał smsa jak mu poszło. A że on milczał to i ja milczałam. Ogłądam rozczulona Madge M i nagle sms -Co robisz? oddzwoniłam mu, niby że coś z komórką ma nie tak /ponoc jakis smsy dostaje dziwne a ten nowy numer ma tylko jego rodzina ,2 najlepszych przyjaciół i ja/ .... i gadaliśmy z godzine ,az mi się bateria rozładowała , zanim włączyłam kom to dzownil ...
chwilke pogadal o tych smsach i potem pytania co slychac ? itp....
aż mnie ucho boli, ma teraz jakąś śłużbę do 2 w nocymjakiś kumpel tez tam był ale wychodził co chwila. Gadaliśmy normalnie, mówiłam mu o mojej kumpeli ktora zostawił facet i mówiłam co sądze o tym,a że jest on inteligenty to wiedział że mówiłam o nas ../ale ona go kocha mimo tego co on jej zrobil ,bo serce nie sluga, i czasem ktos moze cie bardzo skrzywdzic a ty nadal go kochasz, ze nie powinien zwalac na nia swoich problemow bo ona nie zasluzyla na to, a jesli ja kocha to jak ma problemy to nie powinnien jej odtracac/ ....
i otem znowu powrót do normalnej rozmowy. widac hasło "PROSZE CZEKAĆ " skutkuje.
Jesli by miał cos faktycznie z tel. to byśmy tyle nie gadali, to by nie pytal mi sie o moje sprawy, to by nie pamietal rzeczy sprzed paru miesiecy, albo jakis malych szczegółów ktore mu kiedys mówiłam. Poprostu chciał pogadać Very Happy

wszytsko wiedział, ostatnio mu mówiłam że kupiłam na allegro taką folie na ekran na tel, on czy juz doszła, ja że tak mam dwie to Ci jedną dam, a czy mogę mu wysłać do wojska ..i czy kupowałam z jego konta czy z mojego ,ja ze ze swojego a on acha to juz odblokowalas? a czasami miałam wrażenie ,że mnie nie słucha ... a tu zonk! wszytsko słuchał ....

Gość

Krycha no widzisz? Kurcze na prawde super sie czyta twoja historie, fajnie ze wam sie uklada Very Happy

Zycze wam powodzenia i wiele szczescia i wytrwalosci do cywila Very Happy

Buzka

Gość

hehe wczoraj zadzw. chwilke pogadaliśmy znowu .. .